Architektura

Visits: 2333

Kościół wybudowano na planie prostokąta. Wzniesiony został na równinie obejmującej stary i nowy cmentarz kościelny. Budowla sakralna jest orientowana – prezbiterium skierowane w kierunku wschodnim, z lekkim odchyleniem ku stronie południowej. Od elewacji frontowej rozciąga się tzw. nowy cmentarz, otoczony murem, na którego teren wiedzie trójdzielna brama.

Duży trójnawowy kościół posiada nieco węższe prezbiterium. Patrząc na jedną z bocznych elewacji dostrzegamy 4 okna w korpusie i 3 okna w prezbiterium – świadczące o ilości przęseł w bryle budowli.Po bokach przylegają dużo niższe nawy boczne. Prezbiterium (od tyłu) zamknięte jest prostą ścianą. Dolne jego partie stanowi gładki “cokół” ścian, a strefa na wysokości okien rozczłonkowana jest parami pozornych pilastrów, przechodzących pod dachem na gzyms. Owe “występy” górne pilastrów tworzą jakby uproszczone kapitele. Ściana szczytowa prezbiterium ujęta jest przez dwa duże skręty wolutowe. Na szczycie zaś tkwi trójkątny tympanonik z krzyżykiem wieńczącym formę architektoniczną przypominającą aediculę z oknem (forma starożynej kapliczki). Całość bryły pokryta jest dachem dwuspadzistym, a nawy boczne zamknięto od góry mniej spadzistymi dachami pulpitowymi. Ściany naw bocznych wzmocniono zdwojonymi lizenami, zaś mury głównej nawy podparto schodkowymi przyporami (szkarpami). Płaszczyzny elewacji bocznych korpusu wypełniają okna zamknięte łukiem spłaszczonym (tzw. odcinkowym) Niektóre okna naw bocznych otrzymały kształt spłaszczonego trójkąta. Jest to motyw charakterystyczny dla niemieckiej architektury późnobarokowej w Bawarii, skąd przez Czechy i Morawy przeszedł do Polski. Od strony północnej przylega do prezbiterium kaplica i zakrystia. Te części kościoła powstawały od połowy XVII w. i ukończone zostały w 1704 r.

Na następne stulecie przypadła budowa dwuwieżowej fasady. Interesujące wrażenie optyczne, jakie wywołuje front świątyni, dostrzegła Zofia Walczy : “Całość fasady posiada interesującą dynamiczną formę plastyczną. Wieże ustawione są kulisowo, zaś część środkowa jest łagodnie uwypuklona na swej osi. Tym więc sposobem, posuwając się od jednego narożnika fasady do drugiego mamy najpierw falowanie w głąb, a potem do przodu, następnie znów w głąbi na koniec do przodu”. Fasada podzielona jest na dwie kondygnacje. Natomiast pod względem podziałów pionowych jest to front trójosiowy. Ten trójdzielny charakter podkreślają smukłe okna oraz trzy prostokątne wejścia do świątyni, z delikatnie zarysowanymi łukami koszowymi. Środkowa część elewacji została nieznacznie wybrzuszona. Nad głównym wejściem dominuje wysokie okno wypełnione szkleniem witrażowym z krzyżem. Pod nim niewielki balkonik. Szczytowe partie osi środkowej zamuka od góry półokrągły przyczółek, a po bokach wolutowe skręty. Dolną część fasady na całej szerokości zdobi rustyka w postaci szerokich pasów w układzie poziomym.

Dwie kondygnacje frontu rozgranicza pofalowany gzyms oraz “ślepa” balustrada. I wreszcie wspomnieć trzeba o pilastrach. Jedne są wypukłe, drugie wklęsłe. Ich rola dekoracyjna przeważ więc znacznie nad funkcją budowlaną. Podobne rozwiązania zastosowano w pobenedyktyńskim Opactwie w Sieciechowie.

Monumentalny charakter budowli w największym stopniu potęgują dwie wieże. Wyższe ich kondygnacje są nieco mniejsze niż dolne, ale tak samo narożniki zamknięto zdwojonymi pilastrami. Naroża ukształtowano tak by stworzyć kąty ostre. Ze wszystkich stron obu wież występują wydłużone okna oraz okrągłe płyciny w profilowanych ramkach. Obecnie wieże zwieńczone są ośmiobocznymi hełmami z latarniami i iglicami, na których tkwią krzyże (jeszcze na rycinie z II połowy XIX w. widzimy wieże kościelne przykryte prostymi ostrosłupowymi daszkami). Dawniej dzwony zawieszone były na wieży północnej. Po ich zarekwirowaniu używano sygnaturki w trzecim punkcie wieżowym, na środku dachu kościelnego. Dnia 8 sierpnia 1952 r. wieczorem miał miejsce wypadek. Podczas huraganowej burzy połączonej z gradobiciem : “..prawy wierzchołek wieży został złamany i wraz z olbrzymim krzyżem runął na dach bocznej nawy łamiąc pod sobą 4 krokwie i niszcząc blachę”. Nie uszkodził sklepienia.

Architektura wnętrza prezentuje klarowny układ trójnawowy – bazylikowy. Nawa środkowa i prezbiterium, przykryte zostały kolebkowym sklepieniem wspartym na pasach (gurtach). Sklepienie posiada, ze względu na obecność okien głębokie wklęśnięcia – lunety. Same zaś okna zagłębione są w glifach. Ściany międzynawowe tworzone są przez układ czterech arkad z obu stron. Wzdłuż filarów biegną ku górze zdwojone pilastry dzwigające podwójny gzyms z szerokim architrawem pośrodku. Elewacje wewnętrzne pozbawione są stiuków czy polichromii, dzięki czemu struktura architektoniczna jest tutaj jasna, klarowna, linearna w swym charakterze. Żaden dekoracyjny szczegół nie zakłócił tej prostej wytworności i niepopularnego w dobie rokoka spokoju.

Za projektanta tej budowli uchodzi kontrowersyjny architekt ksiądz Ciołkiewicz z Tarłowa. Wiadomo o nim, że podjął się on budowy kościoła OO. Pijarów w Lukowie. Tam “..zaledwie położono fundamenta, gdy się okazało, że ten pseudoarchitekt nie miał pojęcia o sztuce budowania”.(cyt. ks. Krupiński). Forma fasady w Woli Gułowskiej pozostaje jednak w ścisłym związku ze świątyniami w Sieciechowie, Puchaczowie i Baranowie. Zofia Łabaj nie wyklucza udziału jednego architekta przy powstaniu tych kościołów, łącznie z Wolą Gułowską. Bryła zdradza również pewne wpływy sztuki Bernarda Meretyna, zwłaszcza z jego projektu unickiej katedry św. Jura we Lwowie