Historia

Visits: 7729

1W 1633 r. Ludwik z Krasnego Krasiński starosta płocki i kasztelan ciechanowski oraz dziedzic na Adamowie, Gułowie, Woli Gułowskiej – postanowił ufundować klasztor OO. Karmelitlitów. Akt fundacji s spisano 25 października. Uzyskał wcześniej zgodę od ordynariusza, którym był biskup Jan Albert Waza, syn króla Zygmunta III. Fundator uposażył przy tym konwent gotówką (12 tys. złp.) i dobrami ziemskimi. W 1642 r. kongregacja zakonna zatwierdziła wszystkie nadania, zastrzegając aby fundator wybudował kościół i uzyskał formalną zgodę Kurii. Następowało powolne asymilowanie się OO. Karmelitów w Woli Gułowskiej, ale nie obeszło się w okolicy bez waśni i sporów. Proboszcz z Adamowa w obawie o własne dochody wniósł w 1653 r. skargę do sądu biskupiego o dziesięciny z gruntów klasztornych. Potem sprawa trafiła “.. na drodze apelacji do samego Rzymu i dopóki ostateczne rozstrzygnięcie nie nastąpi, mieszka tu nasz prokurator z trzema kapłanami idwoma konwersami za pozwoleniem rzeczonego biskupa”, notował wtedy zakonny kronikarz. Krasiński “..miejsca tego kolator przywołał tu naszych braci przygotowawszy kilkanaście tysięcy cegieł dla wybudowania muru tak kościoła jako i klasztoru”, jak precyzują słowa żródła. Dar powiększył nakład (20 tys. złp.), jego syna Stanisława Krasińskiego kanonika płockiego (z 1658 r.). Kolejne hojne fundusze pomnażali m.in. kasztelanowa lubelska Eufrozyna Firlejowa (1661 r.), czy Ludwik Krasiński. Pierwsze zapisy fundacyjne dołączono do prośby o formalne erygowanie konwentu. W tym celu w marcu 1659 r. przybył O. Brokard Pastwiński (prokurator klasztoru gułowskiego) z O. Eliaszem Niewiarowskim do Kurii Biskupiej w Kielcach, gdzie rezydował biskup krakowski Andrzej Trzebicki. Został wtedy ustanowiony pierwszy przeor gułowski, którym został O. Pastwiński, a konwent liczył 6 ojców i 3 braci. Założenie tego zespołu karmelitańskiego przebyło formalną drogę (24 lata), budowa prawdopodobnie była już w toku.

Wcześniej stała w tym miejscu drewniana kaplica z XVI stulecia, według aktu erekcyjnego wybudowana : “..na nowym korzeniu”., nosiła wezwanie Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Przekaz tradycji o pobożnej Barbarze wskazuje na okoliczności w jakich zrodziła się decyzja. Parafia do której należała Wola Gułowska erygowana była w 1545 r., gdy wioska należała do rodziny Rusieckich herbu Rawicz. Hieronim Rusiecki postanowił wybudować w Adamowie kościół parafialny, a w 1548 r. filialną kaplicę w Woli Gułowskiej. Nic nie wiadomo na temat wyglądu pierwszej świątyni drewnianej. Tutaj skladano cześć cudownemu obrazowi Matki Boskiej i łaskami słynącemu wizerunkowi Ukrzyżowanego.

Młoda placówka karmelitańska cieszyła się od połowy XVII w. licznymi zapisami. Po fundacjach rodziny Krasińskich, do grona dobrodziejów dołączyli Stoińscy – jeden z nich O. Mikołaj Stoiński był w latach 1664 – 70 przeorem w Woli Gułowskiej. Zapisywali znaczne sumy gotówki m.in. : Anna Zwolska (1665 r.), Marianna Lasocka (1682 r.). Gdy pojawił się problem rozbudowy frontu kościoła łożyli : Teresa Pieniążkowa (1707 r.), Mikołaj Krasowski (1709 r.), kanonik krakowski Piotr Rozwadowski (1715 r.), a Eleonora Rzewuska oprócz pieniędzy podarowała także karczmę (1725 r.). Mikołaj Borowski czynił ofiary w naturze – prawdopodobnie chodziło o materiały budowlane. Były przy tym zapisy : gruntów, lasów, stawów i łąk. Obfity w uposażenia klasztor w Woli Gułowskiej wspierał bratni konwent w Lublinie.

Uwieńczeniem długo trwających prac inwestycyjno – budowlanych była konsekracja odprawiona przez biskupa sufragana lubelskiego Jana Kantego Lenczowskiego w 1782 r. Zatrzymano dawne wezwanie Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny, takie samo jakie nosił krakowski klasztor OO. Karmelitów – stąd przyszli do Woli Gułowskiej pierwsi zakonnicy.

Historia kościoła doby zaborów to generalnie okres prześladowań i walki o wartości religijno – narodowe, oraz idące wślad za nimi represje. Sanktuarium wolnogułowskie pełniło rolę ostoji dla katolicyzmu, polskości ale też wyznawców obrządku greckiego (unitów), których władze carskie szykanowały. “Biedni ludziska ścieżkami polnymi, lasami od wczesnego wieczoru do późnego ranka przedzierali się skrycie, odpoczywając dniem, do Adamowa, a przebrawszy się tu lub w sąsiednich wioskach w odzież miejscowej ludności dla lepszego zamaskowania się przed zbójeckim okiem żandarma – tu przyłączali się pojedynczo lub małymi grupkami do licznych kompanii, dążących do Woli Gułowskiej”. Pielgrzymki grupowe, czy indywidualnych pątników usiłowali zatrzymywać carscy żandarmii, czasem bez litości bijąc.

Remont kościoła zainicjował O. Eliasz Osiński w r. 1856, a prowadził go następny przeor O. Fortunat Jajko. Z tym okresem należy łączyć zastąpienie na wieżach gontowych daszków drewnianych nowymi hełmami z blachy. Konserwacje i modernizacje budowli, prowadzone w XX w. zachowały zasadniczy wygląd, jaki ukształtował się w dobie baroku.